Wspomnienie św. Józefa Pignatelli SJ, prezbitera - 14 listopada

Jezuici tego dnia obchodzą wspomnienie wielkiego jezuity, który pomógł przetrwać tradycji zakonu jezuitów podczas wielu lat kasaty i przyczynił się do jego wskrzeszenia. O. Pignatelli obserwował, jak zniszczone zostało Towarzystwo Jezusowe i cały świat wokół pogrążał się w nieładzie. W tym jednak nie stracił wiary i wspierał tą wiarą wielu mu współczesnych. Do końca swojego życia starał się o przywrócenie rozwiązanego zakonu jezuitów, co nastąpiło 3 lata po jego śmierci.

José Pignatelli urodził się 27 grudnia w 1737 r. w Saragossie w neapolitańskiej rodzinie książąt Monteleone. Po śmierci ojca w 1744 r. przebywał w Neapolu u swej siostry hrabiny Arezza. Mając 12 lat, powrócił do Saragossy i rozpoczął naukę w szkole prowadzonej przez jezuitów. W 1753 r. wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego. Został wyświęcony na kapłana w dziewięć lat później. Jeszcze przed kasatą wiódł tułacze życie – wsadzony wraz ze współbraćmi na statek w 1767 r. w wyniku ogłoszenia dekretu królewskiego o wygnaniu jezuitów z Hiszpanii dotarł najpierw na Korsykę. Niedługo jednak później, gdy Francja weszła w posiadanie tej śródziemnomorskiej wyspy, trzeba się było przenieść do Genui i Ferrary, a po kilku latach, gdy pojawiło się brewe Dominus ac Redemptor – do Bolonii.
Podobnie jak część jezuitów, o. Pignatelli nie mógł pogodzić się z decyzją o kasacie Towarzystwa i dlatego do końca swoich dni postanowił pozostać wiernym zakonowi, na ile to tylko było możliwe. W 1793 r. przybył do Parmy na zaproszenie księcia Ferdynanda i za zgodą papieską, aby odtworzyć struktury jezuickie w tym włoskim księstwie. Tam też cztery lata później o. Józef mógł odnowić swoje śluby, co uczynił z radością. W 1799 r. papież pozwolił mu nawet na założenie nowicjatu. Od 1803 roku o. Józef był prowincjałem Prowincji Włoskiej i zabiegał o ponowną papieską aprobatę zakonu. Zakładał kolejne kolegia w różnych miastach Italii. Co jakiś czas Francja napoleońska, anektując kolejne ziemie włoskie, zmuszała go do przenoszenia się z miejsca na miejsce. Nie złamało to jednak jego ducha i ciągle szukał nowych dróg do odrodzenia Towarzystwa. Miastem, w którym się ostatecznie zatrzymał, był Rzym, gdzie jezuici zostali przyjęci przez Piusa VII i przetrwali nawet pomimo francuskiej okupacji miasta. Ojciec Pignatelli zmarł w Rzymie 15 marca 1811 roku prawdopodobnie w wyniku osłabienia gruźlicą. Pogrzeb był cichy, gdyż w Rzymie stacjonowało wojsko francuskie. Przez wszystkie czterdzieści lat od kasaty o. Pignatelli zabiegał o restytuowanie zakonu. Beatyfikował go papież Pius XI w 1933 roku, a kanonizował Pius XII w 1954 roku.